Świadkowie ujęli pod sklepem kierowcę, od którego wyczuli silny zapach alkoholu. Mężczyzna zdołał odjechać, szybko jednak został zatrzymany przez policjantów.
Nietrzeźwy kierowca próbował uniknąć konsekwencji!
30 września, tuż przed godziną 12 wodzisławscy policjanci otrzymali zgłoszenie o obywatelskim ujęciu kierującego suzuki. Świadkowie wyczuli silną woń alkoholu do mężczyzny, który przyjechał autem na zakupy do sklepu przy ulicy Chrobrego w Wodzisławiu Śląskim. Mężczyzna ten zdołał jednak spod sklepu odjechać, o czym świadkowie natychmiast powiadomili służby. Policjanci szybko ustalili miejsce zamieszkania właściciela tego samochodu i tam zastali stojącego przy samochodzie 41-latka. Jego suzuki było schowane pod kocem. Mężczyzna przyznał mundurowym, że był przed chwilą w sklepie po słodycze. Na miejsce przyjechali mundurowi z drogówki, którzy sprawdzili stan trzeźwości 41-latka. Okazało się, iż mężczyzna miał w swoim organizmie prawie 3 promile. Dodatkowo okazało się, iż ma on dwa aktywne sądowe zakazy prowadzenia pojazdów. Został zatrzymany, policjanci przeprowadzili retrospektywne badanie stanu trzeźwości, wszystkie cztery badania wykazały podobną wartość, prawie 3 promile. 41-latek odpowie teraz za złamanie dwóch sądowych zakazów, a także za kierowanie pojazdem, znajdując się w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Właściwa reakcja świadków doprowadziła do zatrzymania przez policjantów pijanego kierowcy. Tym razem kierujący zdołał uciec, jednak świadkowie przekazali służbom szczegółowe informacje, dzięki którym już po chwili mundurowi byli pod jego domem. Wodzisławska Policja apeluje, jeśli widzisz kierowcę, który może być nietrzeźwy, jeśli jego zatrzymanie jest dla Ciebie zbyt ryzykowne, powiadom służby. To również jest reakcja.