Wytrwać razem przez wiele lat to nie lada sztuka. Są pary, które mogą być dumne z tego, że wspólnie potrafiły budować swoje życie. Do takiego grona niewątpliwie można zaliczyć małżonków, którzy z radością i niemałym wzruszeniem obchodzą złote gody. Wspólną życiową drogę przemierzali przez ponad osiemnaście tysięcy dni i nocy. 9 maja br. na Dworcu Kolejowym razem świętowali te wyjątkowe jubileusze.
Swoim szczęściem dzielili się przedwczoraj mieszkańcy Wodzisławia Śląskiego i Marklowic, a pełne uznania gratulacje składali im prezydent miasta Mieczysław Kieca i I zastępca prezydenta Izabela Kalinowska. W oficjalną część uroczystości jubilatów wprowadziła Joanna Kamińska, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego.
- Jestem dumny i szczęśliwy, że mogę być tutaj dzisiaj z Wami, że mogę Wam z tego miejsca gratulować tego jubileuszu, świadectwa i medali, które dla mnie są medalami olimpijskimi, bo nie ma drugiej takiej dyscypliny, gdzie trzeba przez 50 lat podążać w jednym kierunku. Nawet jak ta łódka czasami popłynie gdzieś w bok, to trzeba znaleźć złoty środek. Chciałbym Wam życzyć przede wszystkim zacnego zdrowia, bo ono jest najcenniejsze, bardzo dużo spokoju oraz tego abyście cieszyli się każdym dniem i doceniali te najprostsze rzeczy, które po latach okazują się najważniejsze - mówił prezydent miasta Mieczysław Kieca.
Kto świętował Jubileusz?
W gronie par świętujących jubileusze 50-lecia znaleźli się: Monika i Łucjan Bańczykowie, Zofia i Józef Dymkowie, Krystyna i Stanisław Gorzawscy, Stanisława i Roman Grzankowie, Anna i Zygmunt Kiełkowscy, Danuta i Józef Korzonkowie, Maria i Piotr Musiołowie, Bogumiła i Czesław Pudełkowie, Agnieszka i Henryk Szostkowie, Jadwiga i Józef Szymiczkowie, Irena i Alojzy Zbieszczykowie, Halina i Stanisław Piekarscy.