Do wodzisławskiej komendy zadzwonił mężczyzna, który twierdził, że jest poszukiwany. Zgłaszający chciał zacząć "normalnie żyć". Zdecydował, że najpierw musi odsiedzieć karę więzienia.
Mężczyzna trafi do więzienia na pół roku.
Policjanci potwierdzili w systemach, że mężczyzna rzeczywiście jest poszukiwany w celu odbycia kary pozbawienia wolności za oszustwa, których się dopuścił w przeszłości. Po zatrzymaniu w swoim mieszkaniu, 41-latek rozpoczął odbywanie wyroku.
Mężczyzna, który odważył się na dobrowolne zgłoszenie się do służb, będzie musiał spędzić najbliższe sześć miesięcy za kratkami, płacąc za swoje przewinienia.