W zakamarkach Muzeum, gdzie chowają się historie ludzi żyjących tu przed laty, znajdują się tajemnicze drzwi. Nikt do tej pory nie potrafił ich otworzyć. Legenda głosi, że klucz można znaleźć tylko w Noc Świętojańską. Sprawdźmy to wspólnie.
Władze miasta zapraszają 23 czerwca do Muzeum w Wodzisławiu Śląskim.
Na ludowo z Vladislavią
Bramy Pałacu Dietrichsteinów otworzą się dla zwiedzających o godz. 16:00. Rozpocznie się od wernisażu wyjątkowej wystawy stworzonej z okazji 40-lecia Zespołu Pieśni i Tańca Vladislavia, która powstała dzięki pracownikom Wodzisławskiego Centrum Kultury.
Wystawa jest opowieścią o początkach zespołu, jego drodze do sukcesu, koncertach i ludziach, którzy go tworzyli. Dziś zespół to niemal setka młodych osób z Wodzisławia Śląskiego i okolic, którzy spotykają się i ćwiczą w Wodzisławskim Centrum Kultury - mówi Katarzyna Rokowska-Szyroki, dyrektor WCK.
Oprócz występu na scenie, z Vladislavią, będzie można także zatańczyć. O godz. 18:00 rozpoczynają się otwarte warsztaty taneczne dla każdego.
Zespół Vladislavia został stworzony przez Wandę Bukowską. Dziś prowadzi go Dominika Brzoza-Piprek, która jest także kuratorem wystawy. Będzie o niej opowiadać w trakcie wernisażu oraz o godz. 22:00.
Wręczenie Złotej Odznaki Honorowej
O godz. 17:30 zapraszają do sali koncertowej na szczególnie ważny moment w historii Muzeum w Wodzisławiu. Zostanie oficjalnie wręczona Złota Odznaka Honorowa za Zasługi dla Województwa Śląskiego.
Jest to dla nas nagroda bardzo prestiżowa. Jesteśmy z niej bardzo dumni. Korzystając z okazji, chcemy się też pochwalić naszymi dotychczasowymi działaniami i dokonaniami – mówi dyrektor Sławomir Kulpa.
Następnie odbędzie się wykład pt. „Zapach Wiednia, powiew Moraw – Pałac Dietrichsteinów w świetle najnowszych badań”. Od początku roku wznowiono intensywne badania nad dziejami rodu Dietrichstein, które prowadzone są w archiwum w Brnie.
Dzięki nim poznaliśmy bliżej osobę fundatora pałacu Guidobalda Josepha von Dietrichsteina. Dowiemy się, jakie było jego prawdziwe pochodzenie. Dzięki zachowanemu inwentarzowi sprzętów pozostawionych po jego śmierci dowiedzieliśmy się, czym zajmował się za życia, jakie przysmaki preferował w swym jadłospisie. Opowiem o nieznanych faktach z jego biografii oraz o sukcesorach testamentu, którym zależało, by ślady po Guidobaldzie von Dietrichsteinie zatrzeć. Nie zabraknie też wątków wodzisławskich – mówi dyrektor Sławomir Kulpa.
Całe rodziny nocą
Nocne zwiedzanie wodzisławskiego muzeum może być gratką dla całych rodzin.
Tak staraliśmy się ułożyć program, by także najmłodsi znaleźli tu coś fajnego dla siebie. Dlatego zapraszamy dużych i małych na fluo party. Gwarantujemy dużo koloru i uśmiechu. Zaczynamy o godz. 17.00. Czarować kolorem będziemy do godz. 20.00 – mówi Kinga Kłosińska z wodzisławskiego Muzeum.
Dodatkowo rodziny albo grupy przyjaciół mogą spróbować swoich sił w detektywistycznej grze terenowej, która zaprowadzi uczestników do najgłębszych zakamarków Pałacu. Tytułowa „Komnata tajemnic” stoi zamknięta od wielu lat. Klucz do ciężkich drzwi ukazuje się poszukującym tylko w Noc Świętojańską.
Otworzyliśmy pałacowy sejf. Wiemy niewiele. Ten obecny powstał w czasach II Rzeczpospolitej . Potem wszyscy o nim zapomnieli. Drzwi do sejfu nie zdołała sforsować nawet Armia Czerwona, choć widać, że próbowali. Sprawdźcie sami, co tam jest – mówi wodzisławski historyk, Piotr Hojka.
W Noc Świętojańską wszystko może się zdarzyć, dlatego chcąc wziąć udział w grze, zbierzcie drużynę, zgłoście swój udział przez formularz zgłoszeniowy dostępny na Facebooku Muzeum i czekajcie na potwierdzenie godziny rozpoczęcia waszej zabawy.
Jak to przed wiekami bywało
Muzeum w Wodzisławiu Śląskim z okazji Nocy w Muzeum ma jeszcze jedną nowość. Zostanie otwarta rozbudowana wystawa dotycząca prehistorii Ziemi Wodzisławskiej. Na wystawę sprowadzono eksponaty z różnych górnośląskich muzeów. Współpracowano także z Uniwersytetem Wrocławskim.
Wystawa przedstawia zabytki sięgające czasów środkowego paleolitu. Prezentowane eksponaty związane są z życiem na prawobrzeżu i lewobrzeżu Odry – mówią Katarzyna Brzoza i Adrian Podgórski, kuratorzy wystawy.
Ważnym eksponatem, który wraca do muzeum po długiej przerwie, jest cios mamuta włochatego znaleziony w 2015 roku. Pomimo wcześniejszych zabiegów cios był w bardzo złym stanie i aktualnie przechodzi ostatni etap procesu konserwacji.
Mamy nadzieję, że wszystko pójdzie zgodnie z planem i cios mamuta pojawi się na ekspozycji właśnie 23 czerwca. Jednak czy tak będzie zależy od konserwatorów zabytków – dodają. Przygotowujemy także niespodziankę związaną z fauną epoki lodowcowej. Pojawią się szczątki zwierząt, które nigdy wcześniej nie były prezentowane szerszej publiczności. Dzięki nim znacznie poszerzyła się nasza wiedza na temat panującego wówczas ekosystemu – wyjaśniają kuratorzy.
Oprowadzanie kuratorskie po wystawie archeologicznej odbędzie się o godz. 20:15 i 23:00.
Schron i powstańcze pamiątki
Niewątpliwą atrakcją wieczoru będzie także schron, który zlokalizowany jest tuż obok Pałacu Dietrichsteinów. Otwierany tylko przy szczególnych okazjach jest miejscem, w którym można zobaczyć pamiątki z czasów powstań śląskich i II wojny światowej, a pasjonaci z GRH Powstaniec Śląski opowiedzą historie owych wydarzeń i ludzi.
Najkrótsza noc w roku niech będzie dla każdego szczególna.