W ciągu tylko jednego dnia wodzisławscy policjanci zatrzymali do kontroli drogowej trzech kierowców, którzy przekroczyli dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym o ponad 50 km/h.
Niechlubnym rekordzistą okazał się 36 latek z Jastrzębia Zdroju, który przekroczył dopuszczalną prędkość o prawie 80 km/h. Wszyscy trzej kierowcy zostali ukarani wysokimi mandatami i na trzy miesiące stracili prawo jazdy.
Zbyt szybka jazda zakończona utratą prawa jazdy
Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego wodzisławskiej jednostki w ciągu jednego dnia zatrzymali trzy prawa jazdy za przekroczenie dopuszczalnej prędkości w obszarze zabudowanym o ponad 50 km/h. Tuż przed 12.00 na ulicy Matuszczyka w Wodzisławiu Śląskim mundurowi zatrzymali do kontroli drogowej kierującą volkswagenem. 31-letnia mieszkanka powiatu wodzisławskiego w miejscu, gdzie dozwolona prędkość to 50 km/h, pędziła z prędkością 109 km/h. Kobieta na trzy miesiące straciła prawo jazdy i została ukarana mandatem karnym, w wysokości 1500 złotych. Na jej konto wpadło 13 punktów karnych.
Niecałą godzinę później, również na ulicy Matuszczyka w Wodzisławiu Śląskim, policjanci zatrzymali kolejną kobietę do kontroli drogowej. Tym razem, 42-letnia mieszkanka powiatu brzeskiego jechała renault z prędkością 107 km/h. Stróże prawa zatrzymali jej prawo jazdy i ukarali mandatem w wysokości 1500 złotych. Na konto kobiety trafiło 13 punktów karnych.
Niechlubnym rekordzistą okazał się 36-letni mieszkaniec Jastrzębia Zdroju. Mężczyzna jechał kią ulicą Wodzisławską w Mszanie z prędkością 129 km/h. Mężczyzna przekroczył w tym miejscu dozwoloną prędkość o 79 km/h. Został zatrzymany do kontroli drogowej, ukarany mandatem karnym w wysokości 2500 złotych, na jego konto wpadło 15 punktów karnych. Na trzy miesiące stracił też prawo jazdy.
Wodzisławska policja przypomina, że nadmierna prędkość jest przyczyną najtragiczniejszych w skutkach zdarzeń drogowych. Apelujemy o odpowiedzialne zachowanie i przestrzeganie dozwolonych ograniczeń prędkości. Jezdnia to nie tor wyścigowy! - czytamy na stronie KPP.