Kobieta powiadomiła policjantów o kradzieży pozostawionej na przystanku torebki z pieniędzmi. Policjanci błyskawicznie ustalili sprawcę i odzyskali skradzione mienie. Apelujemy o ostrożność i pilnowanie swoich rzeczy.
Zostawiła nierozważnie torebkę
Policjanci z komisariatu w Pszowie otrzymali zgłoszenie od 60-letniej kobiety, której została skradziona torebka z gotówką w kwocie około 3 tysięcy złotych i reklamówka z zakupami. Zgłaszająca zostawiła swoje rzeczy na przystanku autobusowym i odeszła na chwilę, żeby zrobić zdjęcie rozkładu jazdy autobusów. Ten moment wystarczył, aby wykorzystał to złodziej.
Znaleziono sprawcę
Policjanci, po przyjęciu zawiadomienia o kradzieży, natychmiast zajęli się tą sprawą. Dzielnicowi już następnego dnia ustalili i zatrzymali sprawcę. Był to 41-letni mieszkaniec powiatu wodzisławskiego. Mężczyzna przyznał się do kradzieży i oddał policjantom reklamówkę z zakupami. Skradzioną torebkę schował pod gałęziami za kompleksem garaży. Dzielnicowi odzyskali wszystkie skradzione kobiecie rzeczy, łącznie z gotówką w kwocie 2,6 tysiąca złotych. Odzyskane mienie wróciło do właścicielki, a 41-latek usłyszał zarzut kradzieży. Teraz grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Mundurowi apelują o czujność i niepozostawianie swoich rzeczy bez nadzoru. Szczególnie w okresie wakacji bądźmy czujni i nie dajmy szans złodziejowi.