Każda restauracja w Zakopanem kusi turystów swoją ofertą. Niektóre przyciągają promocjami, inne muzyką na żywo, a jeszcze inne szerokim menu. Ale jak znaleźć dobrą restaurację, w której zjemy i będziemy zadowoleni. To nie takie proste.
Zimowa Stolica Polski
Zakopane uznawane jest za Zimową Stolicę Polski, ponieważ gdy tylko temperatury spadną poniżej zera, a na stokach pojawi się pierwszy śnieg, to właśnie w Zakopanem spotkać można największą ilość fanów białego szaleństwa. Nigdzie indziej na południu Polski nie ma takich warunków do jazdy na nartach i tak szerokiej bazy noclegowo-gastronomicznej. Jednak Zakopane, i całe góry, kuszą nie tylko zimą, gdy widoki ośnieżonych szczytów zapierają dech w piersiach. Tatry żyją również latem. To właśnie okres czerwiec-sierpień jest najlepszym okresem do podziwiania górskiego krajobrazu. Temperatura sprzyja spacerom górskimi szlakami, z czego ochoczo korzystają miliony turystów. Tak duża liczba odwiedzających ma również wpływ restauracje w Zakopanem. Miejscowości turystyczne są niemal całkowicie odporne na bankructwo, dlatego możemy być pewni, że gdy przyjedziemy raz, za kilka lat obraz gastronomiczny miasta nie ulegnie dużym zmianom.
Restauracja w Zakopanem – jak szukać?
Przechodząc ulicami miasta, na każdym rogu czeka nas widok jakiejś knajpki. Kuchnia lokalna, polska, włoska, chińska, fast-food – zatrzęsienie smaków wokół nas. Jednak czy w tej palecie kolorów i barw można znaleźć restaurację, w której zjemy smacznie i niedrogo? Oczywiście, że tak. Jednak żeby to zrobić trzeba sporo się naszukać. Na Krupówkach, głównej ulicy Zakopanego, większość restauracji oferuje „turystyczne” ceny – oznacza to, że jest po prostu drogo. Co prawda jedzenie może być na wysokim poziomie, jednak jeżeli nie chcemy wydawać naszej dniówki na obiad, trzeba iść dalej. W poszukiwaniu dobrej restauracji w Zakopanem warto wejść w boczne uliczki.
Przeszukując zakamarki
Większość turystów idzie utartymi szlakami. W Zakopanem sporo z nich porusza się na trasie hotel-restauracja (najczęściej na Krupówkach). Mało kto decyduje się na eksplorowanie innych uliczek. A przecież może się okazać, że dobra restauracja w Zakopanem jest tuż za rogiem. Wynajem lokali kilkadziesiąt metrów od centrum jest mniej kosztowny dla restauratora, więc odbija się to na cenach. Zamiast zapłacić 35 złotych za kawałek ryby z frytkami, możemy wydać 25 złotych. A nie stracimy nic na smaku, bowiem niższe ceny nie zawsze oznaczają niższą jakość. Podsumowując, by znaleźć dobrą restaurację w Zakopanem, trzeba patrzeć ciut dalej i zwiedzać trochę więcej.