Sąsiadki powiadomiły służby o dobiegającym z jednego z mieszkań wołaniu o pomoc. Mundurowi z wodzisławskiej drogówki, którzy błyskawicznie dotarli na miejsce, wyważyli drzwi i udzielili pomocy 89-latce. Jak się okazało, kobieta poślizgnęła się podczas wychodzenia z wanny. Dzięki wrażliwości sąsiadek, 89-latka w porę trafiła pod opiekę lekarzy.
Błyskawiczna akcja ratunkowa
W poniedziałek 13 stycznia przed 22.00 policjanci z wodzisławskiej drogówki zostali pilnie wysłani na ulicę Żeromskiego, gdzie według zgłoszenia, z jednego z mieszkań miały dochodzić odgłosy wołania o pomoc.
Mundurowi na miejscu ustalili, że mieszkanie zajmuje starsza kobieta, której mogło stać się coś złego. W związku z realnym zagrożeniem życia i zdrowia seniorki, policjanci podjęli decyzję o siłowym wejściu do mieszkania. W łazience znaleźli kobietę leżącą w wypełnionej wodą wannie. Stróże prawa natychmiast udzielili jej pomocy i zaopiekowali się seniorką do czasu przyjazdu ratowników medycznych. Jak się okazało, 89-latka wychodząc z wanny, poślizgnęła się i nie mogła z niej wyjść. Kobieta była osłabiona i wyziębiona. Pomoc przyszła w ostatniej chwili
Sąsiedzka pomoc na wagę życia
O poniedziałkowej interwencji dzielnicowy z tego rejonu powiadomi opiekę społeczną, która w razie takiej potrzeby, obejmie seniorkę opieką. Dzięki właściwej postawie i czujności sąsiadów, nie doszło do tragedii.
- Apelujemy o wrażliwość na los innych osób. Ktoś potrzebuje pomocy? Reaguj, powiadom służby. Twój jeden telefon może uratować czyjeś życie. - pisze KPP Wodzisław Śląski