15-letni mieszkaniec Wodzisławia Śląskiego trafił do schroniska dla nieletnich po dwóch brutalnych pobiciach. Zgodnie z decyzją Sądu Rodzinnego i Nieletnich, nastolatek spędzi tam najbliższe trzy miesiące, aby odbyć proces resocjalizacji.
Dwukrotne pobicia w Wodzisławiu Śląskim
Nastolatek został zatrzymany po dwóch incydentach przemocy. W styczniu tego roku, wspólnie z inną osobą, pobił 44-letniego mężczyznę na terenie galerii handlowej w Wodzisławiu Śląskim. W lipcu, na ulicy Arendarskiej, zaatakował kolejnego mężczyznę – tym razem 27-latka. Obaj poszkodowani trafili do szpitala z obrażeniami ciała i głowy.
Nakłanianie do składania fałszywych zeznań
Ponadto, 15-latek próbował nakłonić nieletnie znajome, które były świadkami jednego z pobić, do złożenia fałszywych zeznań. Miał je przekonać, by ukryły tożsamość drugiego sprawcy, utrudniając w ten sposób prowadzenie postępowania.
Decyzja sądu – 3 miesiące w schronisku
Sąd, biorąc pod uwagę stopień demoralizacji nieletniego i jego rażące lekceważenie porządku prawnego, zdecydował o umieszczeniu 15-latka w schronisku dla nieletnich. Służby policji wnioskowały o takie rozwiązanie, a sam nastolatek trafił do policyjnej izby dziecka zaraz po zakończeniu rozprawy sądowej.
Rygorystyczne zasady w schronisku dla nieletnich
Schronisko dla nieletnich, choć nie jest zakładem karnym, stosuje rygorystyczne zasady, które mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa oraz skuteczną resocjalizację młodych osób. Obejmuje to ograniczenie kontaktu z otoczeniem, całodobowy nadzór, indywidualny program resocjalizacyjny, a także dyscyplinę i przestrzeganie regulaminu.
Nie kara, a resocjalizacja
Warto podkreślić, że pobyt w schronisku dla nieletnich nie jest karą, lecz środkiem tymczasowym. Ma on na celu przygotowanie młodego człowieka do ewentualnego powrotu do społeczeństwa lub, w przypadku braku poprawy, do umieszczenia w zakładzie poprawczym. Rygor jest niezbędny, aby wspierać proces resocjalizacji i zapewnić bezpieczeństwo wszystkim osadzonym.